Nazwa firmy |
|
|||||||||||
Formy Freezer'a | ||||||||||||
|
||||||||||||
Freezer - Jeden z najpotężniejszych wojowników w kosmosie (do pewnego momentu). Od wczesnej młodości zajmował się podbojem innych planet i tworzeniem własnego glaktycznego imperium. Dowodził on potężną armią w skład w której wchodzili też Saiyanie. Służyli oni Freezerowi do zadań specjalnych, z którymi nie poradziliby sobie normalni żołnierze. Było to możliwe dzięki ich niezwykłym możliwościom transformacji pz Oozaru i niedoścignionym umiejętnościom bojowym i niezwykłej sile. Jednak nie znaleźli się oni u jego boku dokońca dobrowolnie. Z początku korzystali z jego pomcy by wkońcu stac sie jego niewolnikami których czekałaby śmierć w moemncie stawiania oporu. A było by to szybkie zaończenie "sojuszu" gdyż Freezer nie miał sobie równych. Był doskonałym wojownikiem, znakomicie posługującym się wieloma stylami walki. Kiedy Saiyanie zaczeli być zagrozeniem dla niego poprostu bez najmniejszego problemu zniszczył ich rasę i zamienił w pył ich planetę. Gdy tylko doszły go słuchy, że na planecie Namek istnieją kryształowe kule dzięki, którym zyskałby nieśmiertelność, odrazu postanowił tam wyruszyć. Myśl o życiu wiecznym i o tym że cały wszechświat może byc pod jego władzą dodawała mu sił w zbieraniu smoczych kul, które wraz ze swoimi sługusami zabierał Nameczanom. Jeśłi chodzi o wygląd Freezer był dość niski, a różowo-fioletowy kolor skóry wcale nie wsakzywał na to że może byc grozny. Cecha charakterystyczną była opancerzona głowa z niewielkimi rogami. Należąc do rasy Changeling'ów czyli zmiennokształtnych posiadał szczególną zdolność transformacji do kolejnych coraz to doskonalszych form. Pociągały one ze soba zmiany fizyczne, jak i w przyroście energii i szybkości. Freezer Forma 1 ("furîza dai 1 [ ichi ] keitai") Była To podstawowa forma Freezera w której możemy zobaczyć go na codzień. Nosił podobny pancerz jak reszta jego żołnierzy i poszuszał w bardzo szybkim pojeździe ukrywając tym samym swój niewielki wzrost. Z lewitującego nad ziemią scutera wystawał tylko jego korpus i sięgający do ziemi ogon. Będąc w tej formie posiadał siłę równą 530,000 jednostek, a swoje zdolości udowodnił w walce z Nailem kiedy to bez trudu urwał mu ręke. Jedyną wadą tej formy ( jak pewnie i pozostałych) było to że nie potrafił wyczuwać siły ciosu przeciwnika, dlatego zmuszony był do noszenia scoutera W pierwszym stadium walczył z Kuririnem, Son Gohanem i Vegetą który to dopiero zmusił go do przejścia do formy 2 Freezer Forma 2 ("Furîza dai 2 [ ni ] keitai")W tej formie przestaje być łagodnym i małym stworkiem. Przedewszystkim Freezer "wyciąga się w góre :) " zwiększając swój wzrost ponad dwu krotnie. Obserwowujemy także znaczny przyrost mięśni a jego zabójcze rogi uległy zakrzywieniu ku górze i lekkiemu wydłużeniu. Na klatce piersiowej i ramionach pojawia się pseudo pancerz. Wygladem zaczyna przypominać ojca King Colda ( przez co wielu ich myli) jednak nie wiadomo czemu ojciec uzywa tej formy jako podstawowej. Bardzo możliwe że dojżały/dorosły Frezer w przyszłości właśnie tak by wyglądał. Po tej transfomacji siła wzrosła do 1,000,000 jednostek. Możemy jednak zaobserwować że Freezer przestaje być już taki płynny w ruchach a nawet daje sobie uciąć ogon. W momencie gdy ma zabić swoje ofiary pojawia się uprzednio scalony z Nailem Piccolo który potrafi stawić opór tej formie 'tyrana" Efektem tego pojedynku jest kolejna jeszcze doskonalsza forma. Freezer Forma 3 ("furîza dai 3 [ san ] keitai") W tej formie freezer przechodzi najbardziej dziwaczną przemiane ze wszystkich możliwych. Siła wzrasta niesamowicie aż do 2,500.000 jednostek,nie wspominając już o wyglądzie. Zanika szyja a głowa wydłuża się niczym u aliena, rosną mu naramienniki i coś w rodzaju kolców na plecach. Sam Freezer wygląda dość brzydko i głupio co potwierdzają słowa Piccolo - " Co za maszkara!!! " Jak sam stwierdził formy tej nikt wcześniej nie widział, co oznaczać może tylko że nigdy wcześniej nie był zmuszony do tak cięzkiej walki podczas której musiałby się w "to coś" transformować. Można powiedzieć że sam jej nie lubił i się jej brzydził poniewaz nie pozostał w niej zbyt długo. Praktycznie po kilku minutach postanowił neryzykować i pokazać na co naprawde go stać przechodząc w ostatnią forme, diametralnie różniącą się od tej trzeciej. Freezer Forma 4 - Ostateczna ("Furîza saishû keitai") Nie chcąc ryzykowac podczas pojedynku z jak to nazwał legendarnym wojownikiem (nie mylić s ssj i lssj), transformował się w ostateczna końcową formę. Zmianie uległ całkowicie jego wygląd zewnętrzny jak i poziom energii. Przybrał wygląd niegroznego małego jaszczurka z przerośniętą głową i niewiellkimi mięśniami. Zanikły rogi i różowe paski z twarzy, a głowę przykrył przypominający hełm pancerz. Takie same fioletowe elementy pojawiły się na ramionach i klatce piersiowej. Energia skolei osiągnęła niesamowity poziom 4,000,000 jednostek. To byłby koniec dla całego wszechświata, gdyby nie popełnił małego błedu. Jako swoją ofiarę wybrał największego przyjaciela Goku - Krilana. Złość jaka się narodziła w sercu saiyanina doprowadziła do osiągnięcia stadium SSJ. W tym momencie losy walki się odwróciły i nawet przejście w 100% mocy, co pociągneło za sobą przypakowanie i wzrost siły ciosu do 12 mln, nie pomogło mu w walce. Został przepołowiony przez własny dysk energetyczny i pozostawiony na Namek na pewną śmierć.. choć nie dokońca.. Metal Freezer ("meka furîza") Ciężko to co powstało z jego szczątków nazwać kolejną formą, ale mozna spróbować. Po rozpadzie Namek, jego unoszące się w przestrzeni kosmicznej szczątki zostały odnalezione przez ojca King Colda i po skomplikowanym prcesie odbudowy złączone w całość. Efektem tych prac naukowców jest mechaniczny-cybernetyczny Frezer kórego siła jeszcze wzrosła, choć wygląd poozstał bardzo podobny. Częśc zniszczonego ciała zastąpiono poprostu mechanicznymi częściami. Po całej tej rekonstrukcji, Frezer i King Cold przylecieli na Ziemie w poszukiwaniu zemsty na Goku. Orientując sie że jeszcze nie powrócił, postanowili zabić całą resztę. Na swojej dordze Frezer spotkał jednak Future Trunksa który bez najmniejszego probelmu zakończył raz na zawsze jego żywot. |
||||||||||||
|
||||||||||||